"9 października 1905 r. najjaśniejsza z gwiazd "Zielonego balonika" - Irena Solska - prywatnie małżonka dyrektora Teatru Miejskiego, pani Irena Solska (ruda, chuda, a w dodatku pochodząca z Warszawy), po premierowym spektaklu kabaretu publicznie zapala papierosa. Zgorszenie, które wstrząśnie miastem będzie tak potężne, że gospodyni pałacu pod Baranami hrabina Stefanowa Potocka już na drugi dzień - gdy tylko odzyska przytomność - osobiście pobiegnie do kościoła Mariackiego, by dać na trze msze za duszę jawnogrzesznicy.
Skandal wywołany przez panią Solską zaćmią dopiero pierwsze damy, które pojawią się na A-B w spodniach... "

wg "To jest Kraków mości książę" Mieczysław Czuma, Michał Koziół, Leszek Mazan


Idę zapalić, skromnie niepublicznie w okienko .... :)
A o Irenie Solskiej możecie znaleźć więcej w teatry.art.pl w jej "Pamiętniku" i "Listach". Polecam!