zdjęcie z audiovis.nac.gov.pl Natchniona "Nieznanym portretem Krakowa" B. Zbroji i K. Myślika, poszperałam w Narodowym Archiwum Cyfrowym, a tam - "książkowe" zdjęcie, a obok niego jeszcze jedno ... I jakoś tak smutkiem powiało .... Ponoć był to doskonały przykład budynku w duchu klasycystycznym, a takich w Krakowie prawie już nie ma, gdyż zostały właśnie zniszczone lub przebudowane . " Czas gasł dość długo w burzonej dziś rezydencji krakowskiej i wreszcie doczekała się ona losu wszystkich opuszczonych …
Poniższą notkę znalazłam oczywiście w "Czasie". A więc, dokładnie 110 lat temu pisano: "Wczoraj wieczorem około godz. 9, 5 rozległ się na plantach nieopodal nowej poczty huk wystrzału. Z pobliskiej stacyi Towarzystwa ratunkowego bezzwłocznie pospieszyli na miejsce wypadku obydwaj dyżurni i znaleźli broczącego we krwi młodzieńca. Strzelił on do siebie z pistoletu w okolicę serca, ale ranił się tylko stosunkowo lekko. Przytomności wcale nie utracił i żałował, że strzał nie był śmiertelny. Niedoszły samobójca liczy la…
social media