Nowy Rok na blogu zaczynam kulinarnie! Na pusty żołądek nie czytać!!! Wiem, że po ponad pół rocznej przerwie powinnam się tłumaczyć, lecz... Nie ma z czego. Swojego lenia i tak nie wybronię :) A więc jak i zawsze (powtarzam się niemiłosiernie) mam nadzieję że tym razem wpisy będą regularniejsze. Eh... "Kucharz Krakowski" to pozycja obowiązkowa w każdym krakowskim domu. Nie znany jest rok wydania "tej mojej", czytana była natomiast mniej-więcej od 1850 r. Pani Maria Gruszecka oprócz "smacznych i tanich przepisów do kuc…
social media