Jak już wiemy, w nocy z 28 na 29 sierpnia 1939 roku Karol Estreicher wyruszył galarem do Sandomierza wraz z 30 skrzyniami. Sandomierz miał być tylko przystankiem w dalszej podróży w dół Wisłą. Docelowo miał trafić do Gdyni, a stamtąd drogą morską do Szwecji lub Norwegii. Nikt nie przepuszczał, że wojna wybuchnie tak szybko i scenariusz uratowania ołtarza skazany będzie na niepowodzenie. K. Estreicher dotarł do Sandomierza 1 września. Po drodze galar był ostrzeliwany z powietrza, szczęśliwie zakończyło się bez strat i ołtarz nie ucierpiał. Mu…
social media