Śnił mi się koszmar, że cała blogosfera stała się dla mnie niewidoczna, a przy logowaniu się na blogspot wyskoczyło - " Profil zablokowany! Twoje wpisy są zbyt rzadkie - nie szanujesz BLOGGERA" :)
Muszę za tym koniecznie zmniejszyć swoje poczucie winy, które jak widać zbyt mocno ugrzęzło w podświadomości.
Dzisiejszy męski temat na życzenie Yuri'ego.
Po II wojnie światowej pojęcie przedwojennej elegancji i dżentelmeńskich manier było ośmieszane i dyskredytowane, jako nie pasujące do ustroju socjalistycznego. Dzisiaj też jesteśmy skłonni postrzegać tą modę jako - ... kostium historyczny. Sądzę jednak, że wskazówki dotyczące wyglądu eleganckiego dżentelmena lat 30-tych są nadal bardzo aktualne i wolałabym, żeby w krakowskich kawiarniach otaczali mnie właśnie tacy klasyczni gangsterzy (ale to takie moje malutkie zboczenie).
...
DALSZĄ CZĘŚĆ POSTU PRZECZYTASZ NA NOWYM BLOGU RETRO-DAILY!
ZAPRASZAM!
13 Komentarze
bardzo interesujące :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Przepięknie trochę przybliżyłaś tam cie czasy, a było tak elegancko...
OdpowiedzUsuńAch, westchnę sobie... O tempora, o mores...
OdpowiedzUsuńElenuke, jesteś nieoceniona :) Przy takich zdjęciach każdy tekst właściwie mógłby zniknąć, a Ciebie się nieustannie czyta z przyjemnością ;)
A wiesz, że najlepiej ubranym mężczyzną w Warszawie lat 30-tych był Karol Szymanowski? No, może jednym z kilku, ale jestem stronnicza i o tamtych nie wspomnę. Dandys w angielskim stylu, wręcz magister elegantiarum (świetnie piszą o tym Iwaszkiewicz i Waldorff, a zdjęcia z epoki mówią wszystko).
Dziękuję za wspaniałą lekturę!
I TAK, Twoje wpisy są zbyt rzadkie ;)
Serdeczności :)
Angel, dziękuję!
OdpowiedzUsuńlietdeco Było naprawdę bardzo elegancko, ja ciągle czekam na maszynę czasu, by zobaczyć to na własne oczy :)
Ado najdroższa :) jak widać w tym poście jest mało o Polsce, o Krakowie wcale. Jestem w stanie ciągłego szperania, więc dziękuję za Pana Karola, koniecznie się nim zainteresuję.
Ciekawa jestem kto błyszczał elegancją w Krakowie.
i.... .... .... ....postaram się pisać częściej!
Uściski!!!
Pozwoliłam sobie nawiązać do tego niezwykle ciekawego wpisu na swoim blogu: http://kasiaro.jogger.pl/2011/02/24/gdzie-ci-mezczyzni-orly-sokoly/ :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj :) Przepiękny i bardzo ciekawy blog , traktujący o bliskim memu sercu temacie , z przyjemnością będę tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie dużo bardzo ciekawych materiałów , pewnie dowiem się ciekawych rzeczy o Krakowie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wnioskując po większości wpisów, chyba jestem jednym z niewielu tutaj facetów:), niemniej tym bardziej dziękuję za czas poświęcony na napisanie artykułu jak i za całego Bloga.
OdpowiedzUsuńAż miło popatrzeć na tamte zdjęcia, tamten styl i nie ukrywam podpatrzeć coś na czym można się wzorować przy wyjaśnianiu krawcom czemu tak, a nie inaczej mają szyć;)
Bardzo ciekawy blog! Może zainteresuje Ciebie to co ja piszę:
OdpowiedzUsuńhttp://czasgentlemanow.wordpress.com/
Pozdrawiam i zapraszam!
Dziękuję za przemiłe komentarze!
OdpowiedzUsuńKasiaro, Romantyczno duszo - zapraszam częściej.
Yuri - może znowu jakiś temat podrzucisz :P
Czas-gentelmenów - już zaczęłam czytać i z pewnością dodam do ulubionych :)
kiedyś to były czasy... ;)
OdpowiedzUsuńOwszem, moda zmienia się na przestrzeni lat ale garnitury nigdy nie wychodzą z mody. Polecam sprawdzić ofertę sklepu z garnituram: https://filiplebelt.com Mój mąż kupuje je tutaj od dłuższego czasu :)
OdpowiedzUsuńInspirujące, inne ciekawostki znajdziesz na SkullCrew.
OdpowiedzUsuń