Krótkie odpoczynki w lubelskim, na Suwalszczyźnie i Ukrainie przywróciły równowagę w moich stosunkach z grodem podwawelskim i już najwyższy czas na odrabianie zaległości blogowych.
Nie chcę utracić ciągłości w relacjonowaniu prasy z 1916 r., dlatego w kolejnych postach muszą się zmieścić aż 3 miesiące... Koszmar!!!
W Krakowie w maju 1916 r. wprowadzają po raz pierwszy czas letni, co większość wprawia w niesamowity popłoch - przecież nikt nie wytłumaczył, czy przesuwać wskazówki do przodu czy do tyłu. Po mieście krążą bajki, o tym jak urzędnicy do pracy przychodzą w czasie poprzednim, a wychodzą w letnim. Duchy też zwariowały, ponieważ nie wiedzą według którego czasu straszyć. Dalej drożeje tytoń, który przywożą do Krakowa tylko kilka razy w miesiącu. Drożeje też piwo na radość krakowskiej "Eleuteryi". Bomba pilznera już kosztuje 50 halerzy i ponoć dojść ma do korony.
Pożegnano j. e. generała Karła Kuka. Ówcześni żegnając go bardzo oficjalnie, nie wiedzieli, że jest on tym samym ostatnim komendantem twierdzy Kraków...
Wybrany został nowy namiestnik Galicji generał major Eryk Diller.
Tym razem z datami! Na podstawie "IKC" i "Nowości ilustrowane"
C jak czas letni a zamykanie bram
"Kwestyę późniejszego zamykania bram poruszył na jednem ze swych zebrań wiedeński związek dla spraw miejskich i ruchu turystycznego. Postawiono wniosek, aby ze względu na wprowadzenie czasu letniego zamykano bramy domów o godz. 11. Zarzut, jakoby ponieśli na tem stratę właściciele domów, oświetlając klatki schodowe o godzinę dłużej, jest o tyle bezpodstawny, że de facto wydawać będą wtedy na oświetlenie tyle samo, ile wydawaliby przy normalnym czasie zimowym. Sprawę zamykania bram w Krakowie o godz. jedenastej podnieśliśmy na łamach naszego pisma już znacznie wcześniej."
"Kwestyę późniejszego zamykania bram poruszył na jednem ze swych zebrań wiedeński związek dla spraw miejskich i ruchu turystycznego. Postawiono wniosek, aby ze względu na wprowadzenie czasu letniego zamykano bramy domów o godz. 11. Zarzut, jakoby ponieśli na tem stratę właściciele domów, oświetlając klatki schodowe o godzinę dłużej, jest o tyle bezpodstawny, że de facto wydawać będą wtedy na oświetlenie tyle samo, ile wydawaliby przy normalnym czasie zimowym. Sprawę zamykania bram w Krakowie o godz. jedenastej podnieśliśmy na łamach naszego pisma już znacznie wcześniej."
14.05 "IKC"
K jak książę Jerzy bawarski
(NIE WIEM, KTO TO JEST! PROSZĘ O POMOC W IDENTYFIKACJI!!!)
Wczoraj o godzinie 10 rano w przejeździe przez Kraków zwiedził Wawel książę Jerzy bawarski, młodszy syn króla Ludwika, w towarzystwie przydzielonego mu oficera austryackiego rotmistrza hr. Chorinsky’ego i por. Żeleńskiego, oprowadzany przez architekta Skawińskiego i sekretarza Bogdaniego.
(NIE WIEM, KTO TO JEST! PROSZĘ O POMOC W IDENTYFIKACJI!!!)
Wczoraj o godzinie 10 rano w przejeździe przez Kraków zwiedził Wawel książę Jerzy bawarski, młodszy syn króla Ludwika, w towarzystwie przydzielonego mu oficera austryackiego rotmistrza hr. Chorinsky’ego i por. Żeleńskiego, oprowadzany przez architekta Skawińskiego i sekretarza Bogdaniego.
Pobyt księcia Jerzego na Wawelu
trwał przez dwie godziny. Ogromne zainteresowanie okazał książę dla
naszych zabytków kultury i sztuki, a zwłaszcza z ogromnym zachwytem
wyrażał się o wspaniałych dziełach gotyckich.
Silne wrażenie na księciu wywarła kaplica Zygmuntowska, skarbiec i groby królewskie.
Książę Jerzy bawarski w chwili swego wyjazdu do Krakowa wysiadając na tutejszej stacyi zwrócił się do otoczenia najpierw w języku polskim :
Silne wrażenie na księciu wywarła kaplica Zygmuntowska, skarbiec i groby królewskie.
Książę Jerzy bawarski w chwili swego wyjazdu do Krakowa wysiadając na tutejszej stacyi zwrócił się do otoczenia najpierw w języku polskim :
— Miło mi panów powitać. Przyjeżdżam z Warszawy.
21.05 "IKC"
M jak Maryacki
N jak nowy wóz
M jak Maryacki
Wczoraj nareszcie po szeregu lat
usunięto oparkanienie kościoła Maryackiego od strony Rynku i ulicy
Floryańskiej. Szpeciło ono świątynię, służyło za tablicę reklamową dla
rozmaitej treści afiszów, raziło oczy miłośników Krakowa i jednego z
najcenniejszych zabytków naszej przeszłości. Gmina znacznym kosztem
zabezpieczyła wieżę na długi szereg lat i przyczyniła się do jej
uratowania, gdyż stan murów, szczególniej górnej części, był bardzo zły.
Obecnie przeprowadzane są jeszcze drobne roboty
brukarskie około chodnika przy wieży. Dla mieszkańców miasta nowością
jest urządzenie, podobnie jak około prezbiteryum kościoła OO.
Franciszkanów, podkopu około wieży dla ochrony fundamentów przed
wilgocią. Okazuje się, że od XIV wieku powierzchnia Rynku podniosła
się blisko o 2 metry ponad cokół, będący przed wiekami nad ziemią; na
tem zakopywaniu miasta w ciągu wieków, budowaniu chodników jednych na
drugich, straciła sylweta kościoła i obu wież.
28.05 "IKC"
M jak mąka dla matek karmiących i dzieci
Celem umożliwienia nabycia większej
ilości mąki dla matek karmiących i dla dzieci poniżej dwóch lat,
zarządziło namiestnictwo, aby karty dla kontroli spożycia chleba i
mąki, wydawane tym osobom, uprawniały je do poboru mąki na wszystkie 56
odcinków, licząc po 50 gr. mąki na jeden odcinek, czyli zamiast 1000
gr. mąki na dolną część karty na 14 dni, będą mogły nabyć na całą kartę
2800 gr. mąki. Celem wykazania uprawnienia do poboru mąki na całą
kartę, winny matki karmiące przedłożyć we właściwem biurze okręgowem
poświadczenie właściciela domu, stwierdzające, że same karmią, a co do
dzieci, poniżej dwóch lat, należy przedłożyć metrykę urodzenia,
względnie wyciąg z metryki, oraz poświadczenie właściciela domu, że
dzieci pozostają przy życiu i są na utrzymaniu zgłaszających się osób.
28.05 "IKC"
N jak nowy wóz
"W ubiegłą sobotę i niedzielę pojawił się na mieście
nowy pomocniczy wytworny wóz kolei elektrycznej, który kursuje na linii
normalnotorowej Most III —Dworzec towarowy."
09 .05 "IKC"
09 .05 "IKC"
P jak przyspieszony 1 maja
"Z niecierpliwością oczekiwali wczoraj
Krakowianie zapowiedzianego wprowadzenia „czasu letniego". W
kawiarniach i na ulicach, w mieszkaniach prywatnych i lokalach
publicznych widać było pewnego rodzaju podniecenie i zdenerwowanie.
Nareszcie wpół do jedenastej, trzy na jedenastą, za dziesięć, pięć...
minut jedynasta...
Na wieży Maryackiej uderzyło zamiast
jedenastu - majestatycznie i poważnie: dwanaście, poczem odezwał się nie
cogodzinny hejnał, lecz melodyjna uroczysta pobudka, zwiastująca, że
jest już północ. Kawiarnie zwykle o tej porze tętniące pełnią tycia
towarzyskiego, zostały zamknięte, goście niechętnie powracali do domów
(właściwie biorąc o jedenastej). O tej porze kończą się przedstawienia w
teatrze ludowym. Na ulicy Karmelickiej i w Rynku widać było mnóstwo
osób, które z zegarkami w ręku zatrzymywały się pod latarniami,
przesuwając wskazówki zegarków... Nie obeszło się oczywiście przy tej
sposobności bez nieporozumień. Niektórzy tracili oryentacye nie
wiedzieli, czy należy cofnąć czy pchnąć wskazówki.
Wczesnym rankiem tramwaje wyjechały
wcześniej o godzinę, sklepy i magazyny, biura rządowe i niektóre
prywatne otwarto również o godzinę wcześniej. Dzieci pospieszyły
wcześniej do szkoły, żony o godzinę wcześniej rozpoczęły codzienną t.
zw. „piłę małżeńską".
Pierwszy dzień nowego systemu rachuby
czasu był dżdżysty i mokry. Deszcz padał całą noc. „Czas letni"
urządził w Krakowie inauguracyjne „oblanie".
P jak psy pociągowe
"Tak już wczoraj donieśliśmy na skutek zarządzenia
ministerstwa obrony kraj. ogłasza magistrat, że wszyscy posiadacze psów
pociągowych względnie psów większych, nadających się do pociągu, jak
psów rasy nowofunlandzkiej, niemieckich dogów, bernardynów, leonbergerów
itp. winni je w nieprzekraczalnym terminie do dnia 13 maja br. zgłosić w
godzinach urzędowych w miejskich komisaryatach obwodowych.
13.05 "IKC"
S jak Stosunki w łaźniach miejskich
"Dochodzą nas często skargi, że w krakowskiej łaźni ludowej panują nieznośne stosunki wskutek tego, że system protekcyjny,
tak bardzo właściwy wszelkim naszym instytucyom, znalazł i tam swoje
zastosowanie. Wiele osób skarży się, że posługacze łaźni specyalnie
wyróżniają ... CENZURA ... nie mówiąc już o krewnych, znajomych etc, co się odbywa
kosztem ogółu".
26.05 "IKC"
26.05 "IKC"
T jak trzy kawałki cukru
"Namiestnictwo wydało następujące rozporządzenie w sprawie podawania cukru do napojów i potraw.
"Namiestnictwo wydało następujące rozporządzenie w sprawie podawania cukru do napojów i potraw.
W przedsiębiorstwach gospodnio-szynkarskich tudzież w
cukierniach wolno podawać jako dodatek do napojów i potraw dla jednej
osoby najwyżej trzy kawałki cukru w zwyczajnej formie kostkowej, lub w
formie innej, ale zawsze tylko w ilości nieprzekraczającej wagi trzech
normalnych kostek cukru.
Ta najwyższa ilość może być podwyższoną najwyżej do pięciu kawałków tylko przy napojach, które podaje się w tak zw. porcyach.
W przedsiębiorstwach gospodnio-szynkarskich zakazuje
się stawiania naczyń z cukrem na stolikach tudzież podawania cukru
gościom w naczyniach do dowolnego wyboru.
Przekroczenia tezo rozporządzenia karane będą karą
pieniężną do 2000 koron lub karą aresztu do trzech miesięcy, przy
zachodzących okolicznościach obciążających jednak karą pieniężną aż do
5000 koron lub aresztem do sześciu miesięcy.
W razie skazania może być także orzeczona utrata uprawnienia przemysłowego.
Powyższe rozporządzenie wchodzi natychmiast w życie."
20.05 "IKC"
20.05 "IKC"
Ś jak śmierć
"Wczoraj, rozeszła się smutna wiadomość,
iż niespodzianie po krótkiej, na pozór lekkiej chorobie zakończył życie
ś. p. Eustachy Jaksa Chronowski.
Ś. p . Chronowski znanym był
szeroko przede wszystkiem tym, którzy szukali pomocy, bo przy
wszystkich składkach na cele publiczne przede wszystkiem figurował
datek ś. p. Chronowskiego i to zawsze datek hojny, magnacki. Zacny
obywatel, szczodrobliwy ofiarodawca ciężkie przechodził koleje, zanim
jesień życia oświeciło mu słońce powodzenia i dostatku.
Jako uczeń szkoły Głównej
Warszawskiej wziął udział w. powstaniu 1863 r., a po smutnem tegoż
końcu, ranny, wyemigrował do Francyi.
Wojna francusko-pruska w r.
1870 zastała go we Francyi, w której szeregi wstąpił i przeszedł
kampanię w korpusie Bourbackiego, w randze oficerskiej.
Przybywszy do. Krakowa w
latach następnych objął w dzierżawę hotel Saski. Wkrótce przystąpił do
założenia Grand Hotelu w dawnym pałacu po Czartoryskich, który wniósł
na pierwszorzędne stanowisko. W miarę powodzenia rosła jego energia i
hojność. Pierwszy ś. p. Chronowski wszedł w kontakt z światową firmą
turystyczną „Tos Cook et Son“, sprowadzając wycieczki cudzoziemców do
naszego miasta.
Zmarły przewodniczył w Przytulisku Weteranów 1863 r.
Jako przyjaciel ś. p. E.
Jerzmanowskiego nakłaniał go i umacniał w postanowieniu stworzenia
bogatej fundacyi, którą też śp. Jerzmanowski rzeczywiście stworzył dla
Akademii Umiejętności w Krakowie. On nakłonił śp. Kruzera do zapisania
30.000 Rs. na budowę teatru krakowskiego.
W czerwcu 1914 r. zapisem
notoryalnym przeznaczył swe obrazy Muzeum Narodowemu w Krakowie,
zatrzymując je u siebie do końca swego życia już tylko jako depozyt. Ta
cenna kollekcya obejmowała dzieła: Axentowicza, Grotgera,
Malczewskiego, Juliusza Kossaka, Pruszkowskiego i innych.
Dziś zeszedł do grobu jako dobry syn ojczyzny, zasłużony w boju i pokoju."
19.05 "IKC"
"W sierpniu w zeszłym roku umarł w
Jerozolimie góral, z Nowego Targu, Daniel Segiin (nazwisko
prawdopodobnie przekręcone), który zostawił majątku około 1000 K. W
testamencie zapisał z tej kwoty 250 K O. Franciszkanom w Jerozolimie, a
resztę po połowie OO. Dominikanom i OO. Benedyktynom w Krakowie. Sprawa
ta przyszła obecnie z Jerozolimy do sądu krakowskiego, który wezwie spadkobierców do objęcia zapisu.
Jak wiadomo, OO. Benedyktynów w Krakowie nie ma, oczem widocznie zmarły
nie wiedział. Po mieście krążyły przesadne wieści o tym zapisie,
mówiono nawet, że zapisy wynosiły po 600 tysięcy koron. Powyższy stan
rzeczy prostuje te fantastyczne opowiadania."
28.05 "IKC"
W jak wystawa obrazów A. Piotrowskiego
"W prywatnym lokalu przy ulicy Szczepańskiej l. 7
urządził p. Antoni Piotrowski zbiorową wystawę swoich obrazów i
reprodukcyi. Objęta ona około 100 dziel, przeważnie z ostatnich czasów, z
niewielką domieszką dalszej przeszłości i różnorodnością tematów oraz
problemów malarskich dać może pojęcie o bogatej i wszechstronnej
twórczości artysty.
Od symbolizmu do pejzażu, od dzieł batalistycznych do
portretów, od boeldinowskich tematów do studyów realistycznych, od
szkiców z pobojowisk mandżurskich i bałkańskich do renesansowych
krajobrazów włoskich, przesuwa się tu kolekcya, przemawiająca do
wyobraźni i uczucia.
Pod względem malarskim uderzają zagadnienia świetlne, studya różnorodnych oświetleń i refleksów."
09.05 "IKC"
Z jak zamiar samobójczy i zdarcie naskórka
"20-letnia kelnerka Jadwiga Stawczyk, zatrudniona w kawiarni przy ul. Grodzkiej l. 42 wyskoczyła w zamiarze samobójczym z okna I pietra na dziedziniec. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności Stawczykówna wyszła cało z tego groźnego upadku, odnosząc tylko zdarcie naskórka na prawym łokciu. Do nieszczęśliwej dziewczyny zawezwano pogotowie ratunkowe."
15.05. "IKC"
"20-letnia kelnerka Jadwiga Stawczyk, zatrudniona w kawiarni przy ul. Grodzkiej l. 42 wyskoczyła w zamiarze samobójczym z okna I pietra na dziedziniec. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności Stawczykówna wyszła cało z tego groźnego upadku, odnosząc tylko zdarcie naskórka na prawym łokciu. Do nieszczęśliwej dziewczyny zawezwano pogotowie ratunkowe."
15.05. "IKC"
4 Komentarze
NIE PATRZ TYLKO POD NOGI
OdpowiedzUsuńBrodząc po Krakowie
wciąż zadzieram głowę
bo na nieba tle spostrzegam,
uliczne, magiczne
galerie z kamienia.
Spod cienia
szczytów, gzymsów,
okapów patrzą
ponad dachy
na Kraków,
wychylając swe lica
muzy, nimfy, dziewice,
herosi, kariatydy,
ptaki , lwy, wieloryby,
smoki , gryfy, okręty.
To świat fantastyczny,
w kamieniu zaklęty.
Już wiek cały,
choć dłużej pewnie,
trwa to muzeum
sztuki podniebnej.
Tak odkrywam na nowo,
z uniesioną głową,
to co umyka rodakom,
odrobinę inny
Kraków. marzec 2012
Jerzy bawarski? Anie ten https://de.wikipedia.org/wiki/Georg_von_Bayern ?
OdpowiedzUsuńTak, pewnie, tak! Polska wiki mnie zwiodła na manowce... Dziękuję!
UsuńZaskakujące ile ciekawych rzeczy można dowiedzieć się o tym, co już za nami.
OdpowiedzUsuń